Szukali w Prabutach ropy i gazu, a znaleźli zdrowotne solanki. Ta pomorska miejscowość chce zostać drugim Ciechocinkiem, bo odkryto tam uzdrowiskowe wody termalne, które mogą zasilić baseny i tężnie. Władze od razu wyczuły źródło żywej gotówki dla miasta. Ale wcześniej trzeba zainwestować pieniądze.
Ośrodek z basenami i tężniami miałby powstać na terenie starego parku, w którym jest teraz szpital. To kilkanaście hektarów terenu, porośniętego sosnami, otoczonego jeziorami.
Pierwsze pieniądze, jakie trzeba wydać, są niewielkie. Chodzi o 8 milionów zł na wykonanie odwiertu na głębokości 1300 m, bo tam jest najlepsze źródło tych wód.
Burmistrz ma gotowy biznesplan. Najkrócej rzecz ujmując: inwestor, żeby zarabiać 500 tysięcy zł rocznie musiałby sprowadzić tu każdego roku 50 tys. kuracjuszy.
No proszę, ale odkrycie. Mam nadzieję, że inwestycja się powiedzie.
Super,
fajna informacja, mam nadzieję że uda się uratować Sanatorium.
Przyjeżdżam tam coraz rzadziej i widzę jak cała infrastruktura popada w ruinę:( Pamiętam jak tam było pięknie podczas mojego dzieciństwa.
Radek
jeżeli nasza władza wprowadzi ten pomysł w życie to chylę czoła
nic nowego, już dawno było o tym wiadomo
TAK JAK RADEK DARZĘ TO MIEJSCE WIELKIM SENTYMENTEM W KOŃCU WŁAŚNIE TAM SPĘDZILIŚMY WSZYSTKIE MŁODZIEŃCZE LATA OD PRZEDSZKOLA PO SZKOŁĘ TA WIADOMOŚĆ JEST JAK SZANSA NA DRUGIE ŻYCIE A JEST CO RATOWAĆ TRZYMAM KCIUKI!!!!
Tak, mamy wielki sentyment do tego miejsca…
super jak by taka inicjatywa wypaliła:) podreperowało by to budżety wszystkim.
Masa kasy musiała by pójść na reklamę bo z Ciechocinkiem jednak ciężko konkurować.
Jednak trzymam kciuki.
Radek
http://bigconception.blogspot.com/
wladze miasta najpier niech zrobi a dorge dojazdowa do sanatorium bo idzie kola pourywac na to zawsze malo pieniedzy !